Elity - zwłaszcza polityczne - czasów PRL-u najlepiej podsumował niegdyś Jonasz Kofta, pisząc o nich "establiszmęty społeczne". Czy tego jednak chcemy,czy nie - czasy Polski Ludowej stanowią ważną epokę w naszych dziejach i bez niej współczesna Polska wyglądałaby zupełnie inaczej. Znany detektyw historii Sławomir Koper stara się odnaleźć w przaśnych życiorysach inżynierów dusz nuty prywatności, nie stroniąc od ujawniania sensacyjnych wątków.
- Maciej Szczepański - wirtuoz propagandy sukcesu i jego damsko-męskie ekscesy - Niezatapialny prezes i niespełniony Nobel literacki. Wszystkie twarze Jarosława Iwaszkiewicza - Największy plotkarz i kobieciarz PRL-u. Żony i kochanice Włodzimierza Sokorskiego - Cesarz prawej strony Polski Ludowej - Bolesław Piasecki i jego życie poza PAX-em - Wieszcz epoki wielkich pieców i szerokich pleców - Adam Ważyk. Raczej dla dorosłych - Bardziej politruk niż literat. Towarzysz Pucio. Jerzy Putrament i jego pamiętniki.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 290-[295].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autor oparł się wyłącznie na faktach, przedstawił je precyzyjnie, bez upiększania i osobistych ocen. Odsłania szczegóły, o których niewielu z nas wiedziało, także i ja. Udowadnia, że terroryzm był zawsze obecny w dziejach ludzkości. Odważnie pokazuje, że my, Polacy, również nie byliśmy wolni od stosowania takich metod. [Jerzy Dziewulski, były antyterrorysta, doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego]
Każdy terrorysta to zamachowiec, ale czy każdy zamachowiec to terrorysta? Czy terrorysta może być bohaterem? Czy idea uzasadnia zbrodnię? czy walka Polaków o wolność usprawiedliwiała terror? To tylko kilka z wielu pytań, które powinien zadać sobie każdy czytelnik tej niezwykłej, nadzwyczaj ciekawej i pouczającej książki. [Vincent V. Severski, były agent wywiadu, działał w 50 krajach. Wielokrotnie odznaczany i wyróżniany przez władze Polski, Izraela, Wielkiej Brytanii i USA. Autor powieści szpiegowskich]
UWAGI:
Bibliografia na stronach 328-[332].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy tego chcemy, czy nie, Polska Ludowa to część historii naszego kraju. Mimo że sklepowe półki świeciły wtedy pustkami, tamten czas dla wielu z nas oznaczał po prostu młodość - beztroską zabawę, szalone eskapady, a przede wszystkim pierwszą miłość. PRL po godzinach Sławomira Kopra to kalejdoskop niezapomnianych postaci, wydarzeń, anegdot, kultowych filmów i zjawisk: komedie Stanisława Barei, saturator, Kolorowe jarmarki, autostop, Trubadurzy, 07, zgłoś się, sklepy Peweksu, Wakacje z duchami, wczasy zakładowe, Augustowskie noce, pańska skórka, Wojna domowa, festiwale w Opolu, Sopocie i Kołobrzegu, Sonda i Teleranek, amanci, wodzireje i kaowcy... Dzięki tej książce niektórzy z nas wyruszą w sentymentalną podróż, a inni będą mieli okazję się przekonać, że szary PRL jakby na przekór mienił się feerią barw.
UWAGI:
Na okładce: Celebryci, luksusy, obyczaje. Bibliografia na stronach 415-[421].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kim naprawdę były partnerki Gomułki, Gierka czy Rakowskiego? Może czasy PRL wydawały się bezbarwne i wyblakłe. Ale przy bliższym przyjrzeniu się okazuje się, że nawet ówczesna szarość miała kolory i odcienie. A wiele wydarzeń, spraw i ludzi wymyka się jednoznacznej ocenie. Autor najpopularniejszych w Polsce książek o historii tym razem zajmuje się kobietami władzy tamtej epoki. Kreśli portrety tak barwnych postaci jak Zofia Gomułkowa czy Nina Andrycz. Nie zabraknie flirtujących z polityką wielkich twórców literatury, a więc i ich kobiet - Zofii Nałkowskiej, Marii Dąbrowskiej czy Anny Iwaszkiewicz. Nie zabraknie oczywiście Stanisławy Gierek. Czy żona I sekretarza PZPR naprawdę latała do Paryża, żeby układać sobie włosy? Sławomir Koper nie zostawi nas bez odpowiedzi.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 349-[359].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ukraiński bohater, a w rzeczywistości pozbawiony skrupułów zbrodniarz. Oto dwa oblicza Romana Szuchewycza, działacza OUN i dowódcy UPA, odpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Ukrainie Zachodniej. Niniejsza praca, poświęcona postaci Szuchewycza, stanowi przegląd całego jego życia. Autor poszukuje odpowiedzi na pytanie, jak doszło do tego, że członek znanej, inteligenckiej rodziny, stał się ukraińskim terrorystą zwalczającym państwo polskie, a następnie współpracownikiem niemieckiego wywiadu. Przybliża jego działalność na Rusi Podkarpackiej, będącej poligonem doświadczalnym OUN. Omawia współudział w tworzeniu batalionu "Nachtigall", który w zamyśle ukraińskich nacjonalistów miał stanowić zalążek ich armii. Podczas służby w batalionie policyjnym SS na Białorusi Szuchewycz nauczył się niemieckiej metody pacyfikacji wsi - wszystkich mieszkańców uznawano za bandytów i mordowano. Sam rozwinął ją potem "twórczo" w Małopolsce Wschodniej, nazywając ludobójstwo Polaków "wysiedleniami". Szybko podporządkował sobie zarówno OUN, jak i UPA. Jako faktyczny dyktator starał się działać tak, by za nic nie odpowiadać. Decyzje podejmował formalnie ktoś inny, jak na przykład fikcyjna Ukraińska Główna Rada Wyzwoleńcza. Jak bardzo zakłamanie i zbrodnia towarzyszyły Szuchewyczowi, autor dowodzi na przykładzie czystki etnicznej w Małopolsce Wschodniej. Jest ona zarazem świadectwem realizowanej przez niego polityki fałszowania rzeczywistości i obarczenia winą kogoś innego. Dyktator do końca wierzył w wybuch III wojny światowej. Zakładał naiwnie, że mocarstwa zachodnie potraktują OUN-UPA jako sojusznika. Wskutek tego doszło praktycznie do zagłady ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego. Sowiecka sprawiedliwość dosięgła wszystkich, których ręce unurzane były w polskiej krwi...Autor oparł swą prace na wszelkich dostępnych źródłach - dokumentach, wspomnieniach i relacjach, zwłaszcza ukraińskich. Głównym jego celem jest ukazanie prawdziwego, zbrodniczego oblicza Romana Szuchewycza i wyjaśnienie, dlaczego traktowanie go dziś na Ukrainie jako bohatera musi w Polakach budzić sprzeciw.
UWAGI:
Bibliografia. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Płonące wioski i masowe egzekucje. Grabieże i gwałty. Zabójstwa niewinnych cywilów i jeńców - Ukraińców, Żydów, Białorusinów i Polaków. Nie, to nie jest komunistyczna propaganda. Niektórzy Żołnierze Wyklęci naprawdę dopuszczali się takich zbrodni.
Dla jednych "Łupaszka", "Bury", "Ogień" czy "Wołyniak" to wielcy narodowi bohaterowie, ale dla innych - mordercy ich bliskich. Skazy na pancerzach to pierwsza książka, która przedstawia czarne karty z epopei Żołnierzy Wyklętych.
Napisana bez przemilczeń i lukrowania rzeczywistości charakterystycznych dla części polskiej literatury historycznej. Napisana bez znieczulenia. Na jej kartach znalazły się szokujące zeznania świadków i drastyczne opisy mordów.
Piotr Zychowicz nie ma wątpliwości - Żołnierze Wyklęci walczyli z niebywałą odwagą o słuszną sprawę. Nie oznacza to jednak, że należy ukrywać przed opinią publiczną niewygodne fakty, które ich dotyczą. Historia bowiem nigdy nie jest czarno-biała.
Biografia wielkiej Świętej Kościoła Katolickiego - Rity z Roccaporeny i Cascii, uwzględniająca najnowsze odkrycia historyczne, napisana przez wielkiego znawcę i czciciela Świętej - ks. Zbigniewa Sobolewskiego. Musiał się on skonfrontować z wielowiekowymi stereotypami na temat Świętej - między innymi z "czarną legendą" jej męża. Święta Rita to najpopularniejsza wspomożycielka w beznadziejnych sprawach od wielu stuleci. Przyszła na świat w średniowieczu, ale w XXI w. dorobiła się własnego profilu na Facebooku. Zanurzona w głębokiej modlitwie żona owianego złą sławą awanturnika, matka równie toksycznych dzieci, siostra zakonna, mistyczka i umiłowana oblubienica Zbawiciela. Papież Leon XIII, pełen podziwu, nazwał Ritę "drogocenną perłą Umbrii", a św. Jan Paweł II widział w niej objawienie geniuszu kobiety. Na kilka miesięcy przed śmiercią poprosiła jedną z sióstr z klasztoru w którym mieszkała, aby ta przyniosła jej z ogrodu kwiat róży. Był mroźny i śnieżny - jak na Italię - styczeń Roku Pańskiego 1457. Posłanniczka powróciła z pąsową różą w dłoni. Bo dla Rity nie ma niczego niemożliwego.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 252-255.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001619 od dnia:2024-03-04 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-03
Kim był człowiek znienawidzony przez Rosjan za zwycięskie walki z bolszewikami w latach 1919-1920 oraz automatycznie przez władze i historyków epoki PRLu, a także za związek z sanacją przez polski rząd na wychodźstwie, a także, później, przez część opozycji antykomunistycznej? Czy mógł sprostać kreowanej przez przedwojenne media roli niezwyciężonego Wodza, następcy Marszałka Piłsudskiego we wrześniu 1939 r.? Czy zasłużył na niechęć środowiska piłsudczyków i wszystkich obywateli, których dotknęła katastrofa wojny? Śmigły był człowiekiem skrytym. Nie mówił o sobie, nie pozostawił wspomnień. Pisano o nim niewiele, przede wszystkim bardzo źle w kontekście II wojny światowej, nie podkreślając dostatecznie jego ogromnej roli w bojach legionowych, znakomitego kierowania Polską Organizacją Wojskową, sukcesów w wojnie z bolszewikami. Dzięki autorom książki, którzy badają życie i działalność Naczelnego Wodza od kilkunastu lat, możemy poznać jego tajemnice, począwszy od dnia narodzin.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 346-[349].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W trakcie krótkiego życia o. Wenanty Katarzyniec pomógł Maksymilianowi Kolbe stworzyć media katolickie i objawił się jako wielki kaznodzieja. Zapewnił jednak swoich współbraci, że najwięcej uczyni po śmierci.Tak też się stało. Problem ze znalezieniem pracy, kupno samochodu, spłata wysokiego kredytu, kłopoty biznesowe, a także uciążliwe dolegliwości zdrowotne - wielu świadków potwierdza, że ten pochowany w Kalwarii Pacławskiej zakonnik skutecznie rozwiązuje każdą sprawę. Ci, którym pomógł nie mają wątpliwości: Wenanty jest taki jak święty Szarbel. Kim jest tajemniczy przyjaciel Maksymiliana Kolbego? Tomasz P. Terlikowski podąża śladami Sługi Bożego Wenantego Katarzyńca i przekonuje: ten cichutki zakonnik pokaże, jak wielkim jest orędownikiem! "Nie zapomnę nigdy skromności, jaka tchnęła z całej postaci Wenantego." Św. Maksymilian M. Kolbe
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historie i świadectwa "wilczych dzieci", czyli wojennych sierot z obecnych terenów Warmii i Mazur oraz Obwodu Kaliningradzkiego, które jeszcze długo po 1945 roku ukrywały się w lasach. Upadek Trzeciej Rzeszy rozpoczął się z chwilą wkroczenia Armii Czerwonej do Prus Wschodnich, pierwszego terytorium Rzeszy, do którego dotarli sowieccy żołnierze. Rosjanie wystawili Niemcom bardzo wysoki rachunek za zbrodnie popełnione przez nazistów na froncie wschodnim. Bojowy szlak czerwonoarmistów znaczyły stosy bestialsko pomordowanych bezbronnych ludzi, masowe gwałty, grabieże, pożary i powszechna dewastacja mienia. Nikt nie był bezpieczny od żądnych zemsty sowieckich zdobywców. Śmiertelne żniwo wśród ludności cywilnej zbierał też przeraźliwy głód. Gdy umierały matki, dzieci, często kilkuletnie, zostawały same. Według różnych źródeł w lasach i ruinach tych terenów ukrywało się około dziesięciu tysięcy sierot. Niektóre źródła podają, że nawet dwadzieścia tysięcy. By zdobyć cokolwiek do jedzenia, przemierzały pieszo wiele kilometrów. Przekradały się też na Litwę, gdzie żebrząc o żywność, miesiącami, czasem latami, tułały się od wioski do wioski. Kilka dekad później nazwano je wilczymi dziećmi.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 234-[237].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni